Nie każdy inwestor chce angażować się na 100%, nie każdy czuje się pewnie w świecie przepisów, papierów i decyzji administracyjnych. Właśnie dlatego Erkabe generalny wykonawca podchodzi do tematu budownictwa po swojemu - holistycznie, czyli całościowo, z troską o każdy element, ale też z uwzględnieniem tego, kto po drugiej stronie chce ten projekt zrealizować. Nie chodzi tu o sztywny schemat współpracy. Wręcz przeciwnie - wybór należy do inwestora. Masz już własną ekipę i potrzebujesz kogoś, kto nad wszystkim zapanuje? Nie ma sprawy. Wolisz oddać całość w zaufane ręce, nie martwiąc się o pozwolenia, zakupy, harmonogramy i nadzór? Jasne, też się da. To rzeczony inwestor decyduje, jak bardzo chce być zaangażowany, a generalny wykonawca dopasowuje się do tego jak dobrze skrojony garnitur. Brzmi dobrze? Bo to działa - i to na wielu poziomach.
Zaufanie buduje się na doświadczeniu - nie na deklaracjach
Kiedy zaczyna się współpracę z zespołem, który działa kompleksowo, czuje się to od razu. Nie trzeba się martwić, że coś zostało pominięte albo że temat „utknął w urzędzie”. To oni ogarniają formalności, materiały, dokumentację. Gdy trzeba, zrobią pełny kosztorys, zaproponują rozsądne rozwiązania, przedstawią sensowne harmonogramy. A potem je po prostu realizują. Bez zbędnego zamieszania. Ale nie chodzi tu tylko o pełne wykonawstwo. Równie dobrze można skorzystać z ich doświadczenia w roli kogoś, kto koordynuje projekt, prowadzi nadzory, kontroluje budżet, dba o jakość i terminowość - i dzięki temu trzyma wszystko w ryzach. To ogromna wartość, zwłaszcza gdy projekt jest większy i wieloetapowy. Wtedy dobra organizacja to nie dodatek - to fundament.
Jeśli ktoś chce być bardziej obecny, decydować o kolejnych krokach, ale jednocześnie mieć zaplecze w postaci profesjonalnego zarządzania - też da się to zorganizować. Można budować etapami, w systemie pakietowym, z udziałem różnych wykonawców i z pełną kontrolą nad finansami. Ważne jest to, że nie trzeba się znać na wszystkim. Wystarczy mieć po swojej stronie kogoś, kto naprawdę zna się na budowie i potrafi doradzić, a nie tylko wykonać polecenie. I tu nie ma sztucznej fasady - to zespół, który działa w sposób przejrzysty, uczciwy, z poszanowaniem czasu i pieniędzy inwestora. To nie tylko słowa, ale sposób pracy. Gdy coś się dzieje, informują. Gdy pojawia się lepsza opcja, podpowiadają. I co najważniejsze, gdy coś idzie nie tak (bo budowa to jednak żywy organizm), nie rozkładają rąk, tylko rozwiązują problemy. Przeglądając stronę internetową Ekrabe, trudno nie zauważyć tego podejścia - konkret, przejrzystość, zrozumienie dla różnych potrzeb. W ofercie można znaleźć pełne wykonawstwo, zarządzanie inwestycją i elastyczne podejście do budowy krok po kroku. Ale między wierszami widać coś jeszcze - zaangażowanie. Chęć, by nie tylko wybudować, ale też zrobić to dobrze, zgodnie z planem i z myślą o człowieku, który na końcu przejmie gotowy budynek.